Nie uważacie, że absolutnie genialnym posunięciem ze strony twórców była tak głęboka,
osobista (!) interakcja z graczem, poprzez sztuczny błąd gry? Zmroziło mi krew w żyłach,
kiedy przez myśl przeszła mi możliwość, że gra zacięła się i będzie trzeba ją przechodzić od
nowa, o czym świadczy filmik. Na szczęście już niedługo gracz może odetchnąć, gdy
zorientuje się w jakiego wała zrobił go Scarecrow. Poza tym ta "niby" porażka, po której
następuje wskrzeszenie na cmentarzu. Brawa dla scenarzystów za tak śmiałe posunięcie!
To za to, i inne smaczki kocham tę grę.
Przechodziłem ją jakieś 7 razy. 4 razy zebrałem wszystkie trofea Zagadki. Za pierwszym razem przeszedłem grę w jakieś półtora miesiąca na 75%. Za każdym razem było coraz łatwiej.
Ja na początku olewałem trofea. Jak były po drodze to zbierałem ;) . I nie wiem jak wy, ale ja Arkham Origins od razu ogrywam na poziomie trudnym! :D
"że gra zacięła się i będzie trzeba ją przechodzić od
nowa"
Przecież masz save, więc jedynie zacząłbyś od początku misji.
Zauważ, że ta gra nie ma jako takiego save. Jest to tylko autosave, jeden profil, jedna możliwość kontynuowania gry od momentu w którym się przestało grać. Dlatego to mogłoby być problematyczne.
No to przecież jak się gra zatnie lub nawet wyłączą ci prąd to ten autosave się nie usuwa xD.
Ale jeśli autosave następuje w "rozpoczęciu gry od nowa" to gracz może pomyśleć, że już wszystko stracone.
Moja pierwsza gra na ps3 i tu taka niespodzianka! Gram sobie, gram, a tu nagle to... Nieśmiesznie było.
To jakbyś zagrał w MGS-a to byś się zdziwił ile tam smaczków. Np w jedynce walka z bodajże Psycho Mantisem i motyw z przełączaniem kontrolera by boss nie miał nad tobą kontroli:) Czy w trójce podchodzenie The End:p
Walka z Psycho wiązała się też z tym, aby nie zranić swojej partnerki. Chwytliwe.
Dało się go pokonać i bez przełączania kontrolera. Chociaż było trudniej. Grając pierwszy raz o tym nie wiedziałem, a Mantis i tak padł, za którymś podejściem. Dużo ciekawszy był tam motyw z tym, że Psycho Mantis 'czytał' jakie masz save'y z gier na Memory Card, i komentował, jeśli było coś Konami.
W scenie po napisach końcowych widać, jak Scarecrow dobiera się do beczki z Tytanem, więc przy trzeciej części ta scena to będzie pikuś. No, może trochę przesadzam, ale biorąc pod uwagę wskazówki w Arkham City, Strach będzie jednym z głównych wrogów, a takich momentów nie zabraknie.
Hey miał ktoś może taki błąd This Title Update includes NVIDIA(TM) Hardware Accelrated PhysX content. Dedicated hardware is required for optimal performance when this feature is enabled. Loguje sie do windows ID i prosi o instalacje patcha instaluje i wyskakuje taki bląd. PhysX mam zainstalowany z plyty z gra. Mam oryginala. Nie moge grać bo gra sie wylacza praktycznie co chwila. To pewnie przez ten blad przy pathcu,
To nie był Scarecrow tylko Bane, można go rozpoznać po sprzęcie do wpompowywania tytanu do krwi.
Byłem wtedy świeżo po ponownym przejściu Akrham Asylum i jestem niemal pewny, że była to charakterystyczna ręka Scarecrowa, ale mogę się mylić.
Obydwaj macie rację. Ręce zmieniają się w zależności od trudności gry. Na łatwym jest Bane, na średnim- Scarecrow a na trudnym Killer Croc. Albo może w jakiejś innej kolejności? W każdym razie na pewno pojawiają się ręce tych trzech :3
Ja słyszałem że to zależy od tego na czym gracie:
PC- Scarecrow
PS3 - Bane
X360 - Killer Croc
Z cała pewnością nie: ja gram na PCie i przechodząc tę grę już kilka razy trafiłam na każde z zakończeń. Jak już pisałam: odnoszę wrażenie, że jest to powiązane z trudnością gry. Chyba, że jest po prostu losowe ;)
W tej grze jest czasami losowo, i to jest fajne, np. w więzieniu gdzie trzeba było uwolnić tego dziadka (ee nie pamiętam imienia) była taka szyba, za którą rzekomo był facet, który zmienia się w różne postacie, jakie tylko chce. Ja miałam za tą szybą policjanta, który prosił o uwolnienie, moja koleżanka Gordona ;) Gra świetnie dopracowana pod tym względem, że nie jest non stop to samo :D
No, zrobiło to na mnie wrażenie. Jak Joker zabił Batmana to myślałem, że zrobiłem coś źle. Dopiero jak wcisnąłem "spróbuj ponownie" i znalazłem się na cmentarzu odetchnąłem z ulgą.
Pamiętam jak pierwszy raz ją przechodziłem. Biegnę korytarzem a tu nagle początek gry, tak zacząłem bluzgać że az mnie na dworze było słychać. Aż tu nagle Joker w batmobilu. Świetny moment gry. Jak cała gra zresztą.