Kręci trupy w nocy, w dzień, o poranku i w wielu innych konfiguracjach...
A jak inaczej można to skomentować? Szczególnie jeśli się tych filmów nie rozumie to trudno w jaki kolwiek sposób z tobą polemizować na ten temat.
Skoro nie rozumiesz tych filmów, po co próbujesz polemizować na ten temat? ;D
Zresztą nie wiem jak można nie rozumieć tych filmów, pod każdym względem są proste jak drut. :)
zrozumiałem cię dobrze, tylko ty źle sformułowałeś swą "wypowiedź", ale to charakterystyczne dla miłośników twórczości tego pana od trupów w różnych konfiguracjach
Oczywiście o mój wielki krytyku filmowy który ukończył filmoznawstwo na Jagielońskim. O mój proroku. :P
To że nie rozumiesz filmów, lub nie chcesz ich zrozumieć z jakiegoś powodu, nie upoważnia Cię do twierdzenia że ten reżyser jest słaby, jego filmy idiotyczne, a jego fani kretynami. Szczególnie że jest jednym z nielicznych reżyserów który uznawany jest za kultowego, który zmienił oblicze kina grozy. Zrozumiałeś chociaż jego jeden film? Bo chyba nie. A tłumaczyć nie będę bo ze ścianą nie gustuje rozmawiać..
Nawet z nim nie dyskutuj , ten palant uznaje filmy Mistrza Gatunku za proste jak drut , tymczasem lubuje się w takich pustakach jak Grawitacja czy Sztanga i Cash. Definicja hipokryty.