Rzadko się zdarza żeby druga część jakiejś serii była tak dobra jak pierwsza, a tutaj mamy taki przykład. Wspaniały film o dragach i całym środowisko. Dobrze się ogląda, film jest miłą odskocznią od pseudo kozackich filmów amerykańskich. Do tego rewelacyjna rola Tonnego. Swoją droga myślałem, że Frank był głupi i naiwny ale Tonny bije go na głowę ;-)
Ciekawe nawiązanie do pierwszej części, co do Franka. Swoją drogą ciekawe co się z nim stało. czy naprawdę uciekł czy Milo go skasował i tylko pali jana, że nie wie co się z nim stało ;-)
Obie części zdecydowanie warte polecenia. Czas na 3 część ;-)
Ps. swoją droga straszne jest jak wygląda społeczeństwo w Danii. Jeśli film choć trochę przedstawia realne warunki jakie tak są to... masakra. Wesele z dziwka tańczącą, patrząca się na to dzieci, typy w dresach na weselu, a do tego każdy wali maratońskiej długości ścieżki. Jeśli tak wygląda społeczeństwo Danii to nie chciał bym tam żyć... No i oczywiście pełno brudasów tfu tfu.