spojlery
a to dlatego że jest tak smutny że nie chce tego oglądać
jak widziałem ostatni stopień wykończenia dziewczynki z głodu i zmęczenia to mi się w głowie coś zrobiło że ludzie rzeczywiście tak się zachowują chwilę przed skonaniem i ciężko na to patrzeć widać jak powoli mówi że nie ma siły już nawet nic zrobić a chciałaby ale z głodu i zmęczenia nie może nie wiem czy go obejrzeć drugi raz bo czasami mam taką ochotę o takich dziełach nie myśleć ale jednak trzeba bo to są bardzo ważne tematy
śmierć
głód
wojna
tolerancja
beznadzieja
nadzieja
strach
smutek
żal
radość
szczęście
i wszystko co związane z bólem istnienia i wogóle życiem czy to szczęśliwym czy też nieszczęśliwym
Wiem, data. Ja film obejrzałam pół roku temu. I jestem w tej samej sytuacji. Ktoś powiedział, że to najlepszy film, do którego nie chce się wracać. Ja chcę, ale nie mogę. I chyba nie dam rady...
Doskonale to rozumiem. Raz widziałam w TV (nie pamiętam na którym kanale) - przez przypadek i jakoś od połowy - w trakcie zajrzałam do netu i przeczytałam kilka słów o tym. dołapałam później i obejrzałam od początku do końca. Trudno zapomnieć, ale nie wiem, czy dałabym rade obejrzeć jeszcze raz. Może za 10, 20 lub więcej lat, o ile dożyję momentu, kiedy będe gotowa...
Mam dokładnie tak samo. To najsmutniejsza animacja (wiem, anime, ale czepiajmy się) jaką widziałem. Jak uświadomiłem sobie, że Setsuko już z tego nie wyjdzie, to popłakałem się jak bóbr. Żaden inny film nie wywołał we mnie tylu emocji i nie jestem w stanie do niego wrócić.