Tylko że tacy "Szybcy i wściekli 7" czy "Alita: Battle Angel" to są sztos filmy z nią, więc nie jest to nic złego, że taka kategoria...

Zapowiada się, zapowiada się... film już jest dostępny :-)

ja ją bardzo lubię i może jakby tu była to lepiej by się to oglądało. Na razie mam za sobą godzinkę i dupy nie urywa.

Rozbawił mnie Twój komentarz :D jednak można mu nie przyznać racji :)

Haha. Myślałem , że tylko ja tak mam. Też mam szufladkę nazwaną M. Rodriguez. Filmy z przerysowaną do granic możliwości heroiną, którą co prawda idzie zranić ale zabić raczej nie. Zresztą ona i tak na koniec lubi się poświęcić dla dobra reszty i wysadzi się sama. Nie rozszyfrowałem jedynie tego spojrzenia "mam świat w dupie"- to jest niedomykalność powiek czy raczej ich niedootwieralność?

Cały film popsuł wątek córki głównego bohatera i jej durnej akcji ratunkowej.

Najlepsze w twoim komentarzu jest to, że nie wiedziałem jak się nazywa ta dziewczyna z Szybkich i Wściekłych, ale całkowicie Cię zrozumiałem :D Mistrzostwo świata!

Idealny komentarz!

ja bardzo lubię tą aktorkę z LOST i Avatara, ale nie oglądałem "Szybkich i wściekłych" poza pierwszą częścią; niestety ten film to rzeczywiście pewnie coś w stylu "Szybcy i wściekli - edycja zombie"