Lilly Wachowski, jedna z autorek trylogii "Matrix", wraca do kina. Reżyserka szykuje swój solowy debiut reżyserski "Trash Mountain". Pierwszy od dekady film Lilly Wachowski. Co o nim wiemy?
Dla Lilly Wachowski będzie to pierwszy film kinowy od czasu "Jupiter: Intronizacja" i pierwszy w ogóle, który nakręci bez pomocy siostry Lany. Getty Images © Hutton Supancic Gwiazdą projektu będzie wschodząca gwiazda amerykańskiej sceny komediowej
Caleb Hearon. Jest on również autorem scenariusza, który napisał we współpracy z
Ruby Caster. Producentem filmu jest
Colin Trevorrow, reżyser
"Jurassic World".
"Trash Mountain" będzie historią młodego geja mieszkającego w Chicago. Na wieść o śmierci ojca musi jednak wrócić na wieś w Missouri. Na miejscu zastanie tytułową górę śmieci. Jak się bowiem okazuje, jego ojciec miał obsesję na punkcie gromadzenia rzeczy i niczego nie wyrzucał. Mężczyzna musi przejrzeć to wszystko, by wybrać, co warto ocali, a co wyrzucić do śmieci.
Projekt określany jest jako opowiedziana z humorem opowieść pełna ciepła i wzruszeń.
Getty Images © Frederick M. Brown Co porabiała Lilly Wachowski?
Choć od czasu
"Jupiter: Intronizacja" Lilly Wachowski nie pracowała w kinie, nie znaczy to, że w ogóle zrezygnowała z reżyserii.
Wraz z siostrą Laną przygotowała serial
"Sense8" dla platformy Netflix. Ma też na swoim koncie parę odcinków serialu komediowego
"Work in Progress".
W 2021 roku premierę miało widowisko
"Matrix: Zmartwychwstania".
Lilly Wachowski nie miała jednak z nim nic wspólnego. Nakręciła go samodzielnie
Lana.
Zwiastun filmu "Jupiter: Intronizacja"