Komu miałyby wierzyć małe dzieci jak nie ukochanej nauczycielce. Szczególnie tak wesołej i troskliwej jak Panna Caroline. Więc może nic dziwnego, że młoda nauczycielka zdołała przekonać podopiecznych o tym, że napotkane podczas szkolnej wycieczki zombie i krew są fałszywe, pan po drugiej stronie ulicy nie wije się z bólu, lecz ze śmiechu, a wszystko co się dzieje jest wyłącznie częścią gry.
Chyba nie ma bardziej uroczego filmu o zombie niż "Little Monsters". Całkiem niezły horror komediowy z interesującym pomysłem wyjściowym, szkoda tylko że po świetnych pierwszy 40 minutach kończą się pomysłu twórców i druga część filmu jest wyraźnie słabsza. Tak czy inaczej fani tego rodzaju filmów powinni być...
To jest właśnie MAGIA filmu po którym niczego się nie oczekujesz, nie liczysz na coś dobrego. A tu takie pozytywne zaskoczenie i podejście do tematu jakiego jeszcze nigdy wcześniej nie było.
Dzieciaczki odwalały tu najlepszą robotę, sam początek filmów również nie nużył bo był po prostu śmieszny. To jest jednak...
Jestem fanatykiem horrorów...
Ale czy.. tylko ja się popłakałem pod sam koniec tego filmu ?:D
Czy przyzna się ktoś dorosły do tego samego ?;)