Podobno na premierowym pokazie "Wejścia smoka" w Polsce zjawił się taki tłum chętnych, że w warszawskim kinie Iluzjon popękały szyby. Nawet jeśli to miejska legenda, nie ulega wątpliwości, że Bruce Lee był jedną z największych ikon popkultury. Do dziś pozostaje inspiracją dla sportowców i filmowców (wystarczy wymienić choćby Quentina
jak w temacie, teoretycznie ESPN robi dobre dokumenty, ale może już ktoś z Was oglądał i się wypowie ;)
''Hollywood nie było gotowe na azjatę'' mówi stary koszykarz Pan Abdullah w filmie- No ja już błagam dajcie wszyscy spokój z tą ciągłą dyskryminacją, rasizmem i homofobią, dokumentu o legendzie kina walki nie można zrobić już bez tych cyrków i wstawek o pokrzywdzonych i nierównościach. Przerażające marsistowskie demony...
więcej