Cassidy, pod nazwiskiem James Blackthorn żyje spokojnie w boliwijskiej wiosce. Ukrył się tam po tym, jak został uznany za zmarłego w gwałtownej strzelaninie. Po 20 latach spokoju dowiaduje się, że ma syna. Postanawia więc wrócić do domu i poznać swego potomka. Podróż o obfituje w dramatyczne i niebezpieczne wydarzenia.
Rewelacyjna rola Sama Sheparda. Kto oglądał ten wie o czym mówię. Duży plus za dźwięk i muzykę. Nadspodziewanie dobre zdjęcia. Takich filmów nie kręci się dużo.
Oglądałem z przyjemnością i ani na chwilę mnie nie znudził. Dość ciekawa historia, piękne plenery, równowaga między fabułą a akcją. Trochę sentymentu, trochę filmu drogi.
Przyznam, że od jakiegoś czasu po prostu nie miałem ochoty na spokojne, niekomercyjne kino (chyba za dużo seriali i holywoodzkiej papki). Ten film...
Na prawdę świetny film. Trochę inaczej na początku sobie go wyobrażałem. Western, "dzika Boliwia" i starzejący się zawadiaka dla mnie oznaczało to pościgi, strzelaniny i ciągłą akcję. W opisie filmu powinien znaleźć się gatunek: dramat. Jeżeli tak spojrzymy na film, to sprawa wyda się jasna: bardzo dobra historia,...